Cud my?lenia i cud czucia.Terapia wszech?wiatem. Leczenie kosmosem

Czy skoro Ziemia jest cz??ci? kosmosu, to nie jest czym? naturalnym, ?e wszyscy jeste?my kosmitami? Wed?ug Jacka Poncyliusza zapominamy o czym? tak oczywistym, tak samo jak trudno nam uwierzy? w to, ?e mo?na porozumiewa? si?, ?y?, bez nazywania przedmiotów, uczu? i sytuacji. Na przyk?adzie prymitywnego, z naszego punktu widzenia, dzikusa Baltazara ukazuje posta?, która nie nazywa swoich uczu?, bo tego nie potrafi, nie nazywa przedmiotów, zjawisk, ale przecie? to nie sprawia, ?e woda przestaje by? mokra, noc ciemna, a ogie? gor?cy. Ukazuje równie? targane nami uczucia, które mog? mie? dzia?anie niszcz?ce lub tworz?ce, w zale?no?ci od tego, w którym kierunku zostanie skierowana nasza energia. Wydaje nam si?, ?e jeste?my panami samych siebie, tymczasem od wieków, a mo?e od samego pocz?tku istnienia dajemy sob? kierowa? si?om i istotom wy?szym od nas, nieskalanych religiami, konfliktami, traktuj?cym nas jako swoisty eksperyment, który dla nich samych okaza? si? zaskoczeniem. Pocz?tki inteligencji, ci?gi my?lowe, umiej?tno?? uczenia si? na w?asnych b??dach i b??dach poprzedników, do?wiadczanie, wiedza, ?wiadomo?? & hellip; Czy ?wiat, w którym ?yjemy, to jak wygl?da nasza planeta, j?zyk, religie, ustroje, czy doszli?my do tego sami oraz czy zmierzamy we w?a?ciwym kierunku? By? mo?e w?a?nie do?? odwa?na teoria Jacka Poncyliusza pozwoli nam zag??bi? si? w temat roli kosmosu w ?yciu na Ziemi i spróbowa? znale?? odpowiedzi na te pytania.