Ba?? o Jasiu i Francesce

Czy zastanawiali?cie si? kiedy? nad tym jak potoczy?y si? dalsze losy Jasia i Ma?gosi? Czy uda?o im si? wróci? do normalnego ?ycia po tym czego do?wiadczyli w tak m?odym wieku? Nie do??, ?e ojciec wraz z macoch? chcieli si? ich pozby? z domu, to na domiar z?ego porzuceni w lesie wpadli w zasadzk? zastawion? przez bab? Jag?. Cudem uda?o im si? uciec, a podst?pny plan Jagody odwróci? si? przeciwko niej samej. Sko?czy?a tak jak nikt na ?wiecie nie chcia?by sko?czy?. Ja? i Ma?gosia wrócili do domu. Ojciec niby cieszy? si? z ich powrotu, niby pogodzi? si? z tym, ?e macocha odesz?a. Mimo wszystko pozosta?a w jego sercu i to z wzajemno?ci?. Ich rozstanie nie trwa?o zbyt d?ugo. Otó? wyprowadzi? si? do swojej ukochanej, jak tylko przekona? si?, ?e jego dzieci ?wietnie potrafi? zadba? same o siebie. Smutna to prawda, fakt. Jednak Ja? i Ma?gosia nie ?ywili do niego urazy. Pragn?li tylko jednego, ?eby ich ojciec pozosta? szcz??liwy. Na skutek prze?y? i sytuacji w jakiej si? znajdowali, stawali si? doro?li znacznie szybciej od swoich rówie?ników. Byli na tyle samodzielni i pracowici, ?e od czasu, kiedy wrócili po pami?tnych wydarzeniach, w ich rodzinnym domu nigdy ju? nie zabrak?o jedzenia. Przez najbli?szych dziesi?? lat wszystko w ich dotychczasowym ?yciu przebiega?o nadzwyczaj spokojnie. Do czasu, a? w pobliskim lesie zacz??o dzia? si? co? bardzo niepokoj?cego.   Ba?? o Jasiu i Francesce to wspania?a przygoda, która mówi o tym, jak wielk? si?? jest mi?o?? i to nie tylko ta do siostry czy brata. Jak wielk? moc? jest przyja??. I jak zgubne potrafi? by? nieszczere intencje. Opowiada równie? o tym, ?e wied?my, mimo i? potrafi? by? przebieg?e i niebezpieczne, jak ka?dy z nas maj? w sobie ukryte ogromne pok?ady dobra. S? wobec siebie lojalne i przyjacielskie. Po prostu maj? ku temu w?asne powody, ?eby by? takie jakie je zwykle widzimy. Je?li chcecie dowiedzie? si? jak potoczy?y si? dalsze losy Jasia i Ma?gosi, nie pozostaje wam nic innego jak zebra? najbli?szych wokó? i wzi?? do swoich r?k Ba?? o Jasiu i Francesce. ?ycz? przyjemnej lektury i pozdrawiam, ?ukasz Zygmunt Knyziak.