Undyna

Undyna

Por W. A. ?ukowski

Formato: ePub  (Adobe DRM)
Disponibilidad: Descarga inmediata

Sinopsis

Nie jest ?atwo odnale?? w?a?ciwe s?owa, by przy ich pomocy przekaza? uczucia, które mi towarzyszy?y podczas czytania poematu „Undyna”. By?a to wersja w j?zyku rosyjskim. Od pocz?tku nie dawa?a spokoju my?l, by przet?umaczy? utwór na j?zyk polski. Zadanie wydawa?o si? wyj?tkowo trudne, g?ównie ze wzgl?du na specyficzny styl j?zyka, który zastosowano w powie?ci. Wraz z bohaterami poematu czytelnik przenosi si? do dawno minionych czasów rycerstwa, którzy na turniejach „…starannie ?amali w?ócznie”, ale jednocze?nie jest ?wiadkiem gor?cej mi?o?ci mi?dzy rycerzem i cudown?, ?liczn? Undyn?, u której „…P?omie? mi?o?ci dygota? w oczach …, jak rosa na lazurowych listkach”. Undyna w pi?knych s?owach opowiada ukochanemu sk?d si? wywodzi, w jaki sposób i dlaczego znalaz?a si? na ziemi w?ród ludzi, jak bardzo pragnie by? szcz??liw?, ale chwil? pó?niej o?wiadcza, ?e je?li „… odepchn?? mnie zdecydujesz, to zrób to w tej chwili; przejd? samotny na drugi brzeg; ja si? rzuc? do tego strumyka”. Rycerz opowiada ukochanej, jakie przygody towarzyszy?y mu podczas w?drówki przez zaczarowany las, w którym kto? ci?gle zmieniaj?cy swój wygl?d „…niby dym, niby mg?a” spycha? go w jednym kierunku, w efekcie trafi? do niej, do Undyny. W kilku zdaniach, nie sposób przekaza? tre?ci poematu. Mo?na si? domy?li?, ?e nie b?dzie zako?czenia w stylu „..?yli d?ugo i szcz??liwie”. Czytelnik uzyskuje, w tym przypadku, satysfakcj? nie w wyniku zapoznania si? z zako?czeniem, ale prze?ywaj?c wraz bohaterami wzajemn? niecodzienn? mi?o??, ale i przenosz?c si? tam gdzie „…Na skalistym dnie w?wozu hucza?, czarny strumyk mi?dzy ?wierkami”, gdzie „ b??kitne niebo nie ?wieci?o nigdy w jego m?tnych wodach”., gdzie „…szkaradna gniewna paszcza odbija?a z czarnego mroku, a chrapi?cy g?os zawy?: „Poca?uj Mnie, pastuszku drogi!” Wypada jeszcze doda?, ?e zako?czenie nie jest weso?e, ale po jakim? czasie nie u jednego czytelnika zrodzi si? ch??, by ponownie towarzyszy? rycerzowi i Undynie w ich gor?cej, lecz tragicznej mi?o?ci. Przek?ad: Zenon Ciechanowicz

W. A. ?ukowski